Czym jest adwent?
To czas poprzedzający święta Bożego Narodzenia, który obejmuje cztery tygodnie przed 25 grudnia. Dniem, w którym ten okres się rozpoczyna, jest zawsze niedziela. Każdego roku więc czas jego trwania jest różny - od 23 do 28 dni. Adwent oznacza również początek roku w katolickim kalendarzu i ma być modlitewnym przygotowaniem katolików na radosny czas świętowania narodzin Boga - Chrystusa. Warto dodać, że sam wyraz "adwent" pochodzi od łacińskiego "adventus", czyli "przyjście". Pierwsze ślady obchodzenia adwentu datuje się na IV wiek naszej ery. W kościele katolickim podkreśla się, że adwent ma być oczekiwaniem pełnym radości, mimo to tej radości ma towarzyszyć asceza. To bowiem również czas pokutny - stąd fioletowe szaty liturgiczne księży. W tym czasie Kościół katolicki zaleca również rezygnację z udziału w hucznych imprezach.
Czym jest adwent?
Również czasem, z którym wiążą się wyjątkowe tradycje. Najważniejszą z nich są roraty. Roraty to specjalna msza święta, odprawiana ku czci Maryi. Jest niejako upamiętnieniem momentu zwiastowania - gdy archanioł Gabriel ogłosił Maryi, że zostanie matką Syna Bożego, a ona wyraziła na to zgodę. Nazwa "roraty" pochodzi z księgi Izajasza, tak też brzmią pierwsze słowa pieśni, która rozpoczyna każdą mszę adwentową - "Rorate caeli desuper" - "Spuśćcie rosę, niebiosa". Warto dodać, że msza święta roratnia jest odprawiana w każdy dzień powszedni adwentu i zgodnie z tradycją odprawia się ją rano. Według polskich źródeł, roraty odprawiano w naszym kraju już w XIII wieku i brali w nich udział przedstawiciele wszystkich stanów, również królowe i królow
RORATKA
W czasie mszy świętej roratniej zapala się również specjalną świecę, tzw. roratkę. Symbolizuje ona Najświętszą Maryję Pannę i jest opasana niebieską lub białą kokardą, co z kolei oznacza niepokalane poczęcie Maryi. W kościele jest umieszczona przy ołtarzu głównym lub przy ołtarzu Matki Bożej.
Lampiony adwentowe
Wielu z nas, będąc dziećmi, wstawało rano na roraty i ruszało do kościoła, dzierżąc w ręce pieczołowicie i własnoręcznie wykonany lampion. Najczęściej na jego ściankach znajdowały się scenki biblijne, zwłaszcza te związane z Bożym Narodzeniem, a w środku znajdowała się świeca. Dziś najczęściej, ze względów praktycznych, używa się lampek na baterie. Ta część świętowania adwentu jest szczególnie bliska najmłodszym, którzy wiele czasu poświęcają na przygotowanie swoich lampionów. Jaka jest geneza tej właśnie tradycji? Światło stanowi bardzo ważny symbol w chrześcijaństwie. Służy ono nie tylko do rozpraszania ciemności, towarzyszącej odprawianiu rorat we wczesnych godzinach porannych, ale symbolizuje również radość.
Kalendarz adwentowy
Czym jest adwent? Nie tylko oczekiwaniem na przyjście Chrystusa w Kościele, ale również w warunkach bardziej domowych. Od wielu lat coraz większą popularnością wśród dzieci cieszą się kalendarze adwentowe. Przybierają one ostatnio bardzo różnorodne formy, niekoniecznie związane z katolicką tradycją: znane są już kalendarze z czekoladkami w kształcie mikołajów, bałwanków czy śnieżynek, ale powstają też kalendarze z małymi zabawkami, pluszakami czy... kosmetykami, przeznaczone dla pań. Co ciekawe, kalendarz adwentowy nie ma katolickiej genezy - tę tradycję przejęliśmy od luteranów. Kalendarz adwentowy służy do odliczania dni - od pierwszego dnia adwentu aż do Wigilii.
Wieniec adwentowy
Kolejną z adwentowych tradycji jest tworzenie adwentowego wieńca - w domu lub kościele. Wieniec składa się z gałązek choinki, jest okrągły i znajdują się w nim cztery świece. Każdą z nich zapala się w kolejnym tygodniu adwentu. Mają one również swoją symbolikę: pierwsza z nich oznacza przebaczenie grzechu nieposłuszeństwa Adamowi i Ewie (zapalamy ją w pierwszą niedzielę adwentu), druga jest symbolem wiary patriarchów narodu wybranego (zapalana w drugą niedzielę adwentu), trzecia jest znakiem radości króla Dawida z przymierza z Bogiem (zapala się ją w trzecią niedzielę adwentu). Ostatnia ze świec, zapalana w czwartą niedzielę adwentu, symbolizuje nauczanie proroków, którzy zapowiadali przyjście na świat Chrystusa. W ostatnich latach popularne stało się wystawianie w oknach czterech świec, najczęściej elektrycznych lampek, na specjalnych świecznikach - już bez wieńca.